Chociaż jestem już duża to z miłą chęcią otrzymuje prezenty od Mikołaja :)takie drobnostki cieszą najbardziej - dziękuję Mikołajowi za prezenty - dostałam je pewnie dlatego, że byłam grzeczną dziewczynką ! ^^
Jestem skarpetoholiczką - mam całą kolekcje skarpet na zimowe wieczory UWIELBIAM! :) Te na pewno swój debiut będą miały w Wigilijną Noc. Polecam też wszystkim rodzicom lub chrzestnym stronę http://www.listymikolaja.pl/ - moja Chrześnica była zachwycona :)
Ale może trochę historii - skąd w Naszej kulturze Dzień Św. Mikołaja?
Święty Mikołaj, biskup Miry, ze względu na przypisywane mu legendą uczynki (m.in. cały majątek rozdał biednym), został pierwowzorem postaci rozdającej prezenty dzieciom. Przedstawiany jako starzec z okazałą brodą, często w infule i pastorałem, z workiem prezentów i pękiem rózg w ręce. 6 grudnia (w rocznicę śmierci świętego) grzecznym dzieciom przynosi prezenty (zwykle słodycze), a niegrzecznym (na ostrzeżenie) rózgę.
Jedna z legend głosi, że pewien człowiek, który popadł w nędzę, postanowił sprzedać swoje trzy córki do domu publicznego. Gdy biskup dowiedział się o tym, nocą wrzucił przez komin trzy sakiewki z pieniędzmi. Wpadły one do pończoch i trzewiczków, które owe córki umieściły przy kominku dla wysuszenia. Stąd w krajach, gdzie w powszechnym użyciu były kominki, powstał zwyczaj wystawiania przy nich bucików lub skarpet na prezenty. Tam, gdzie kominków nie używano, św. Mikołaj po cichutku wsuwa prezenty pod poduszkę śpiącego dziecka.
Pozostaje mi tylko oczekiwać Go w Gwiazdkę - ho ho ho!
Miłej soboty,
CZARNA
na pewno byłaś grzeczna : ) skarpetki są po prostu urocze! chyba też jestem w jakimś stopniu skarpetoholiczką, choć nigdy siebie w ten sposób nie nazywałam. ale jak tak myślę, to nie mogę wyobrazić sobie bez nich wieczoru. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńno taka grzeczna to nie byłam ^^ ale skarpeciochy uwielbiam! buziaczki
UsuńŚwietny pomysł na taki prezent! :)
OdpowiedzUsuń