Justin to wokalista którego uwielbiam a ta piosenka opowiada pewną historię z nutką miłości.. miłość = emocje, jeśli ich nie ma - nie ma miłości. Nawet jeśli emocje są skrajne, miłość przechodzi w poszczególne fazy. Czasami zakochani patrzą na siebie jak na obce osoby, które nie rozumieją co ich połówka ma na myśli. Walczą lub rozstają się. Co ma na myśli osoba która wypowiada z siebie słowa przesiąknięte jadem.. nie wiem. Wiem, że jeśli kochasz to zawalczysz !
Bo w życiu bywa tak, że spotykają się dwa odmienne charaktery. Ogień i woda albo biały i czarny, jak kto woli. Gdy uczucie przybiera na fali zaczynają wychodzić na wierzch wszystkie niedoskonałości. Druga strona patrzy na pierwszą z niedowierzaniem. Wychodzą na wierzch wszystkie problemy i niedoskonałości. Ale właśnie taka jest miłość. Patrzysz na osobę z którą chwilę wcześniej budowałeś przyszłość i nie wiesz jak wypowiedziane słowa wpłyną na jej dalsze losy. Czujesz się jak rozgrzany ognień, który tli się nienawiścią. Czujesz ból i niepokój. Gdy Twoje uczucie jest naprawdę zaawansowane starasz się naprawić to co zostało rozgrzebane. A gdy jesteś na początku związku, w fazie poznania - odpuszczasz - dajesz powieść się chwili nienawiści. Tak ot odnośnie piosenki ;)
Bo w życiu bywa tak, że spotykają się dwa odmienne charaktery. Ogień i woda albo biały i czarny, jak kto woli. Gdy uczucie przybiera na fali zaczynają wychodzić na wierzch wszystkie niedoskonałości. Druga strona patrzy na pierwszą z niedowierzaniem. Wychodzą na wierzch wszystkie problemy i niedoskonałości. Ale właśnie taka jest miłość. Patrzysz na osobę z którą chwilę wcześniej budowałeś przyszłość i nie wiesz jak wypowiedziane słowa wpłyną na jej dalsze losy. Czujesz się jak rozgrzany ognień, który tli się nienawiścią. Czujesz ból i niepokój. Gdy Twoje uczucie jest naprawdę zaawansowane starasz się naprawić to co zostało rozgrzebane. A gdy jesteś na początku związku, w fazie poznania - odpuszczasz - dajesz powieść się chwili nienawiści. Tak ot odnośnie piosenki ;)
Miłego wieczorku,
CZARNA
Cool!
OdpowiedzUsuńDiana
www.ManhattanImageandStyle.com
New Blog Post: 10 Habits That Will Help You Succeed
Jeju, mam wrażenie, że jesteśmy bardzo podobne ; ) Też uwielbiam Justina, od dawna i od listopada staram się wcinać siemię lniane, jednak nie mogę znaleźć idealnej postaci dla mnie... Pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńmiło mi :) polecam siemię z bananem :P pewnie za jakiś czas wrzucę o tym post!
Usuńhej, nominowałam Cię do liebstera : ) więcej szczegółów u mnie na blogu! pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńdziękuję :))
Usuń