Aaa Kochani,
zapomniałam
wspomnieć o tym co w chwili obecnej czytam i co serdecznie Wam polecam.
Jako
pierwszą rozpoczęłam książkę pod fajnym tytułem: "W szpilkach od Manolo" naszej polskiej
autorki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Opis z lubimyczytać.pl bardzo
mnie zainteresował i postanowiłam ją przeczytać przez weekend. Moje odczucia po
przeczytaniu połowy książki są takie, że autorka w bardzo przyjemny, dowcipny
sposób opowiada historię pewnej Pani kierownik pracującej w dużej korporacji.
Uśmiałam się do łez czytając opisy poszczególnych bohaterów. Polecam Wam tę
książkę na spędzenie wieczorów z uśmiechem na twarzy :)
Opis z lubimyczytać.pl:
"Liliana
ma trzydzieści pięć lat, kocha koty, wysokie szpilki i swoje auto. Posiada
także kilka niegroźnych obsesji i bardzo wybujałą wyobraźnię. Pracuje w
korporacji, ale ma dość wyścigu szczurów. Gdy pewien denerwujący przystojniak
zajmuje jej miejsce parkingowe, Lilka nie zdaje sobie sprawy, że już wkrótce
znajdzie się na celowniku. Tajemniczego Michała, irytującego Sekuli, a także
pewnego socjopaty, który bardzo nie lubi pyskatych „młodych gniewnych”.
Tajemnicze kartki z numerkami, porwania, szalone przyjaciółki, pragnąca zięcia
Mamulka, znienawidzone korpo i… gorrrący romans. Wszystko to sprawi, że na
punkcie „W szpilkach od Manolo” dostaniecie prawdziwego bzika!"
Poza tym w kolejce czekają jeszcze : (oczywiście!) Evans - Kolory tamtego lata i książka, którą dostałam od mojej mamci - Wszystkie kobiety Don Huana - Macieja Bennewicza. Jak zacznę czytać to naskrobię kilka słów.
Buziaki,
CZARNA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz